A ja używam :-) I nie wyobrażam sobie mojego świata bez kalendarza pełnego notatek, karteczek, przepisów kulinarnych itp. Cudne są Twoje kalendarze, jak co roku zresztą... Pozdrawiam serdecznie!
Nie wyobrażam sobie życia bez tradycyjnego kalendarza. W szkole przydaje się to świetnie - wiem kiedy co i z czego bo wszystko pięknie zapisane czarno na białym. Ahh te twoje kalendarze są prześliczne.
Och, dziewczyny! Nie zaglądałam tu parę dni i totalnie zaskoczyły mnie wasze komentarze!:) Dziękuję za wszystkie!!! Kurczaki, to może jednak coś jeszcze skleję;)
Nikt już nie używa analogowych kalendarzy... łezka się w oku kręci. Szkoda, Twoje są takie piękne.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, szkoda! Ale w sumie nawet ja ich nie używam:)
UsuńMuszelko - dzięki za komentarz.
A ja używam :-) I nie wyobrażam sobie mojego świata bez kalendarza pełnego notatek, karteczek, przepisów kulinarnych itp. Cudne są Twoje kalendarze, jak co roku zresztą... Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJa też jestem zwolenniczką tradycyjnych kalendarzy, zawsze mam przy sobie mój kalendarz. Piękne te Twoje kalendarze
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie życia bez tradycyjnego kalendarza. W szkole przydaje się to świetnie - wiem kiedy co i z czego bo wszystko pięknie zapisane czarno na białym.
OdpowiedzUsuńAhh te twoje kalendarze są prześliczne.
Pozdrawiam! :)
Ja używam takich:) I te bardzo, bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam je! nie kończ na tych właśnie:) chcemy więcej :)
OdpowiedzUsuńJa też używam :) A moja mama?! Jej to jeden nie wystarcza :)
OdpowiedzUsuńOch, dziewczyny! Nie zaglądałam tu parę dni i totalnie zaskoczyły mnie wasze komentarze!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie!!! Kurczaki, to może jednak coś jeszcze skleję;)
Sklejaj Arte! Wiem, że Twoje są piękne a nawet gdy się 'przeterminują cieszą oko :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń