W wędrującym żurnalu Tymonsyl pod tytułem przewodnim "Pogoda" wykonałam wpis na temat mojego ulubionego zjawiska pogodowego czyli deszczu:)
Wydawało mi się, że to łatwy temat, a jednak ugrzęzłam w nim na jakiś czas. Mam nadzieję, że nie rozczaruje właścicielki.
Pozdrawiam serdecznie
wow! wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńwitaj
OdpowiedzUsuńczy możńa zamówić u Ciebie kartkę komunijną dla chrześnicy? :)
świetny wpis :) taką wersję deszczu uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńZachwycający...
OdpowiedzUsuńno jak to łzy aniołów to ja muszę zmienić podejście do owego zjawiska za którym średnio przepadam ;)
OdpowiedzUsuń.,..............
OdpowiedzUsuńbo ja nie wiem, co powiedzieć. Z wrażenia...
Jejku...jak ja uwielbiam ten Twój artjournalowy klimacik...Boski...boski wpis. Deszcz może być niezwykle piękny jak się podziwia go na Twojej pracy...
OdpowiedzUsuńPo prostu zakochałam się w Twoich pracach:)
OdpowiedzUsuńCo otwieram kolejny post,buzia mi sie szerzej otwiera z podziwu!!!
OdpowiedzUsuń