poniedziałek, 20 maja 2013

Digowa wersja Finn

Zafascynowana tą pracą Finn postanowiłam wykonać jej digowy lift. Oczywiście kolory są całkiem moje, ale "szkielet" pracy zawdzięczam liftowemu wzorcowi. Mam nadzieję, że ani Finn ani nikt inny nie uzna tego za profanację.


Credits:
Katie's freebie for this week challenge 

Scrapowałam już wcześniej to zdjęcie i pisałam jak bardzo jest dla mnie wyjątkowe.
Dzień później skacząc ze skały (widocznej w tle na zdjęciu) skompresowałam sobie kręgosłup.
Przez dobrych parę dni miałam wizję spędzenia reszty życia na wózku inwalidzkim.


Pozdrawiam serdecznie





3 komentarze:

  1. Cudeńko! Normalnie palce lizać ;) Pięknie zliftowałaś i te kolory...obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten "szkielet" jest swietny :D a kolory fantastyczne:) i gdzie ta profanacja? :P

    OdpowiedzUsuń