Nie mogę się oprzeć i muszę to tu wpuścić!:) PAMIĘTACIE???
Rany jak ja kochałam ten kawałek! Był czas , że puszczałam go na okrągło na moim Grundig-u.
Ale nigdy, przenigdy, aż dotąd nie widziałam jak Flying Pickets wyglądają.
To się nazywa zaskoczenie:)))
Nie wiem jak u was, ale u mnie pan w żółtym garniturku wygrywa!
Do adopcji, jak nic:)
Nie wiem jak u was, ale u mnie pan w żółtym garniturku wygrywa!
Do adopcji, jak nic:)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego słuchania i oglądania!
ten w panterce z kolczykami wymiata ;) piostenke tez lubię ;) przypomina mi planete Małp ;))) hhihihih
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę... ale wtedy to mnie jeszcze rodzice nie planowali :)
OdpowiedzUsuń