środa, 15 czerwca 2016

Journal wakacyjny

Jak co roku przygotowuję się do wakacji sklejając wakacyjny żurnal. Tym razem dodatkową mobilizacją do jego stworzenia był konkurs zorganizowany przez Project Planner na tegorocznym Zlocie Scrapbookingowym. 


Chcielibyście zobaczyć jak wygląda w środku, strona, po stronie?  Hm… może się uda.

Ostatnią niedzielę spędziłam w absolutnie cudownym, twórczym i inspirującym towarzystwie Dryszki. Kręciłyśmy wspólnie filmik o Misti, który teraz w pocie czoła Drysz musi skleić w jakąś logiczna całość. Wkrótce zobaczymy efekty jej pracy...
Ja też zapragnęłam spróbować oswoić temat"film" i od dwóch dni rozpracowuję iMovie z intencją wstawienia tu jakiegoś prostego filmiku. 
No i .. jest! Prymitywny, źle skadrowany, miejscami nieostry… no ale od czegoś trzeba zacząć;)





Zgłaszam mój żurnal na wyzwanie Simon Says "World Traveler".


Pozdrawiam serdecznie
Arte Banale

7 komentarzy:

  1. Ja bym wcale nie powiedziała, że jest prymitywny! Jest super!
    A jaki masz przyjemny głos :-D
    Journale są boskie, aż sama nabieram chęci!
    I czekam z niecierpliwością na ten, grubaśny, już zapisany :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, dzięki, dzięki za komentarz!:) Znaczy, że co nieco jednak widać… kamień z serca:)
      Ściskam cię mocno!

      Usuń
  2. Filmik jest super :). Nie jestem filmowcem, więc nie zauważyłam żadnych z wymienionych przez Ciebie niedociągnięć raczej byłam pod wrażeniem Twojej pracy i zgromadzonych materiałów ;-). Rzeczywiście masz bardzo ciepły głos :)) i czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny! I coś mi się zdaje, że "utyje" mu się ździebko po wakacjach... :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, mam nadzieję, że "utyje" i to już niedługo:)

      Usuń
  4. Wow! Piekny, gruby, pracochłonny! Super kolory i detale. Bardzo mi się podoba. Dzięki za udział w Simon Says Stamp Monday Challenge i czekamy na kolejne Twoje prace :-) Pozdrawiam, Marzena

    OdpowiedzUsuń