Piękna.. i cieszę się, że mogłam dzisiaj wziąć udział w poprowadzonym przez Ciebie pokazie stemplowania za pomocą narzędzia Mist-coś tam... oczywiście nie ze względu na to koszmarnie drogie coś.. tylko ze względu na Ciebie :-))) Strasznie żałuję, że nie było pokazu kolorowania :)) - no nic ćwiczę sama.. :))
Mia - ja cię chyba zabiję!!! Ja cię w ogóle nie poznałam!:( Czemu mną nie potrząsnęłaś??? Pogadałybyśmy chwilkę, miałam też troszkę ostatnich kartek… nie, nie, nie coś ty narobiła!
No nie wiem... Byłam onieśmielona ... ?! ;-) Nawet nie wiedziałam jak wytłumaczyć, że ja to ja... ;-) A los kusił.., nawet wracając do domu minęłam Cię jeszcze na ulicy, ciągnęłaś walizkę i rozmawiałaś z córką :))
Kurczę, to już się nie powtórzy ! Na drugi raz z daleka będę krzyczała, że to ja Mia :))
What a darling card! Your colouring is beautiful and the design is just so pretty! Thank you so much for sharing your project and for playing along with us over on the Simon Says Stamp Monday Challenge Blog... :)
Z wielką przyjemnością obejrzałam na zlocie Twój pokaz urządzenia Mist. Dziękuję, bo zobaczyłam i zrozumiałam, jakiej niezwykłej precyzji i wprawy potrzeba, by robić tak piękne kartki stempelkowe jak Twoje. Choć sama nie używam zbyt często stempli i nie koloruję to z wielkim zainteresowaniem podejrzałam warsztat pracy - maleńko zobaczyłam, trochę jak przez dziurkę od klucza, ale było bardzo interesująco :) Może jakieś warsztaty w przyszłości? Pozdrawiam!
SO BEAUTIFUL! Your work is always so nice to see!
OdpowiedzUsuńThank you so much!:)
UsuńPiękna.. i cieszę się, że mogłam dzisiaj wziąć udział w poprowadzonym przez Ciebie pokazie stemplowania za pomocą narzędzia Mist-coś tam... oczywiście nie ze względu na to koszmarnie drogie coś.. tylko ze względu na Ciebie :-))) Strasznie żałuję, że nie było pokazu kolorowania :)) - no nic ćwiczę sama.. :))
OdpowiedzUsuńMia - ja cię chyba zabiję!!! Ja cię w ogóle nie poznałam!:( Czemu mną nie potrząsnęłaś???
UsuńPogadałybyśmy chwilkę, miałam też troszkę ostatnich kartek… nie, nie, nie coś ty narobiła!
No nie wiem... Byłam onieśmielona ... ?! ;-) Nawet nie wiedziałam jak wytłumaczyć, że ja to ja... ;-) A los kusił.., nawet wracając do domu minęłam Cię jeszcze na ulicy, ciągnęłaś walizkę i rozmawiałaś z córką :))
UsuńKurczę, to już się nie powtórzy ! Na drugi raz z daleka będę krzyczała, że to ja Mia :))
Dokładnie tak masz zrobić!;) A ja też będę bardziej czujna.
UsuńWhat a darling card! Your colouring is beautiful and the design is just so pretty! Thank you so much for sharing your project and for playing along with us over on the Simon Says Stamp Monday Challenge Blog... :)
OdpowiedzUsuńZ wielką przyjemnością obejrzałam na zlocie Twój pokaz urządzenia Mist. Dziękuję, bo zobaczyłam i zrozumiałam, jakiej niezwykłej precyzji i wprawy potrzeba, by robić tak piękne kartki stempelkowe jak Twoje. Choć sama nie używam zbyt często stempli i nie koloruję to z wielkim zainteresowaniem podejrzałam warsztat pracy - maleńko zobaczyłam, trochę jak przez dziurkę od klucza, ale było bardzo interesująco :) Może jakieś warsztaty w przyszłości?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję za miłe słowa! Również pozdrawiam:)
Usuń