Do wszystkich wcześniej przeze mnie wymienionych korzyści z digi scrapbookingu dziś muszę dołożyć jeszcze jeden : można go uprawiać w . . . ogródku :))))
No, tak - nie trzeba niczego wynosić z domu (oprócz notebooka), nie trzeba nawet mieć ogrodowego stołu, można jednocześnie opalać nogi i nienerwowo popijać kawkę. . . czy można chcieć czegoś jeszcze????
Z mojego dzisiejszego opalania "urodziło" się coś takiego :
credits: Jen Martacis - tło, House of 3 - bileciki, Emeto Designs - kwiatek, Jen Allyson - sznureczek, Polka Dots Pixels - stempel z wiatrakiem, Michelle Underwood - guziczek, nutki, Sue Commings - napis
Pozdrawiam cieplutko :)
uuuuu, wyszło zjawiskowo :):):)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje digi!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne digi! Jak ja bym się chciała tak nauczyć....
OdpowiedzUsuńhiii a myśmy wczoraj scrapowały właśnie w ogródku !!!! i gdyby nie burza byłoby idealinie!!!
OdpowiedzUsuńDigi jak zwykle rewelacyjne tylko dlaczego masz taką smutną minkę ??? a może to wyraz rozmarzenia??? ściska serdecznie**
REWELKA!!!!:):) ja dziś też się opalałam tyle tylko że powstał z tego projekt na budownictwo:)
OdpowiedzUsuńO Kobieto...jest coś co Ci nie wychodzi rewelacyjnie???? może choć gotowanie? ;-)
OdpowiedzUsuńDigi boskie i te kolory mrry
fajny ten ogródkowy digi scrapbooking:)
OdpowiedzUsuńAga, co racja to racja ;)
OdpowiedzUsuńOgrodkowy scrap wspanialy, taki w Twoim stylu!
Jedyna wada digi jest to, ze nie mozna go "pomietosic" ;)
Buzka :*
Well done! Just love the colors!
OdpowiedzUsuńwow, no chciałabym się opalać z takim skutkiem:) Buziole;)
OdpowiedzUsuńkurcze! te Twoje digi to mistrzostwo świata! boję się, że i za to się wezmę i wtedy będę spać po 2 godziny dziennie. :D ślicznie! :*
OdpowiedzUsuńRewelacja!! chyba nie widziałam dotąd tak spójnego digi!
OdpowiedzUsuńO.
http://scrap-heaps.blogspot.com
ja cie doskonale rozumiem...kolejny raz wyszło świetnie...ale to nie dziwi:))
OdpowiedzUsuń