Dotarł do mnie niesamowity wędrowny żurnal Urtici " O czym milczy kobieta z obrazu". Fantastyczny motyw przewodni! Tyle możliwości, tyle cudownych obrazów do wykorzystania...jednak olśniewające wpisy moich poprzedniczek nieco mnie onieśmieliły i borykałam się w tym wpisem dłużej niż normalnie. W końcu stanęło na obrazie neapolitańczyka Vincenzo Irolli-ego "Reverie". Przyczyna - banalna - kobieta na tym obrazie wydaje mi się podobna do mnie :)))
Najpierw powstał wpis digitalny, który potem połączyłam z elementami scrapowymi. Dodałam też oczywiście myśli milczącej kobiecie.
digi początki:
i ostateczny wpis:
I na koniec sam obraz (celem potwierdzenia podobieństwa:))))
Pozdrawiam serdecznie
Napatrzeć się nie mogę:!:)
OdpowiedzUsuńCudo!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
Arte. To jest genialne!! Cudowna oprawa dla cudownego obrazu. Kocham Twoja estetyke. Kolorystyka powalająco kobieca. Subtelne i tajemnicze. Całość superanckie!!!
OdpowiedzUsuńObraz jeden z moich ulubionych "kobiecych "portretow a cala oprawa jest nadzwyczajna.
OdpowiedzUsuńWspaniały efekt!
OdpowiedzUsuńPRZECUDNY wpis!
OdpowiedzUsuńpiękny wpis :) obie wersje super chociaż chyba ta realna bardziej na "+" :D
OdpowiedzUsuń