środa, 19 grudnia 2012

Kartki do Niegowa

Miałam sklejać kolejne kalendarze i nawet do głowy mi nie przychodziło, że wezmę się znowu za świąteczne kartki... ale Michelka poruszyła we mnie czułe struny tym namiarem i nie mogłam zrobić inaczej jak w pospiechu ale z sercem zlepić ze świątecznych ścinków jeszcze parę karteluszek.
Mam nadzieję, że zdążą dolecieć przed świętami i wywołają czyjść uśmiech.



























Jak widzicie kartki sa przeróżne - tak jak resztki, które zostały mi po świątecznej produkcji.
A ta karteczka jest moją faworytą:



Oszczędna w kolorach, miła w dotyku (ach ta aksamitna choineczka) powstała z myślą o niewidomej Uli.
Może i u was pozostało coś co może sprawić radość mieszkańcom Niegowa,
wysłane priorytetem jeszcze ma szansę.

Pozdrawiam serdecznie


7 komentarzy:

  1. Jaki wspaniały cel :)
    I te stempelki na karteczkach cudne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne :) Na pewno niejedna buzia się uśmiechnie :)
    Ja nie jestem w stanie wybrać faworytki, wszystkie są prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dalejze, niech cie usciskam!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  4. niesamowite !!!! niby takie proste i skromne a każda ma jakiś smaczek **

    OdpowiedzUsuń