Powiedzcie całkiem szczerze: czy gdybym nie podpisała tego scrapa "credits..." to ktoś rozpoznałby, że to digi? No, wiem nie ma faktur, prawdziwej przestrzeni i... prawdziwego bałaganu. Ale czy wy tak często oglądacie swoje stare scrapy? Czy nie leżą gdzieś w pudełkach, koszulkach czy albumach? Czy przypadkiem bardziej nie żyją one życiem wirtualno-blogowym? A tu przecież nie ma nic "prawdziwego"! Nie poddam się - wolę digi!:) Ich "zdjęcia" zawsze są perfekcyjne;)
Credits:
Gingerbread Runaway Solids Paper Pack
Blendable Mix No. 01
Dictionary Blendables: Traveler No. 01
Plated: Summer
Paperless Office Value Pack
and parts from:
Layer Works No. 292
Layer Works No. 224
Layer Works No. 147
Pozdrawiam serdecznie
świetny. jak zawsze.
OdpowiedzUsuńA i widzisz - ja zaczynałam od digi, a teraz robię prawie wyłącznie realki. Digi naprawdę od przypadku. Bo wszystkie LO 'prawdziwe' są w albumach, które są oglądane przez moje dziecko co najmniej raz w tygodniu ;)
OdpowiedzUsuńAle Twój LO świetny, te plamy cudne :)