wtorek, 13 sierpnia 2013

Zaproszenia ślubne z załącznikiem

Jeszcze się nie chwaliłam, ale chyba muszę - popełniłam w czerwcu pewną produkcję masową :)
Mianowicie skleiłam ponad sześćdziesiąt zaproszeń ślubnych! Wiem, wiem - dla starych wyjadaczek to pestka, ale dla mnie - nie lada wydarzenie.
Model nie jest zbyt skomplikowany, tzn. tak mi się wydawało dopóki nie zaczęłam wycinać i sklejać poszczególnych elementów.  Jako, że zupełnie nie mam wprawy w tego typu wytwórstwie, trochę mi to zajęło, ale było warto, bo zamawiający mają w moim sercu wyjątkowe miejsce. 


Na zdjęciu nie da się tego nijak pokazać, ale każda warstwa ma inną strukturę, co mam nadzieję dodatkowo uatrakcyjnia "model".


Do każdego zaproszenia, którego treść była prosta i elegancka, dołączony był nieco mniej formalny załącznik. Treść mojego autorstwa (nieco tylko zapożyczona z wierszyków krążących w sieci) została umieszczona na tle ozdobiony stempelkiem Mo.


Mam nadzieję, że udało mi się sprostać wymaganiom nowożeńców... w każdym razie ogromnie się starałam:)


 Pozdrawiam serdecznie



9 komentarzy:

  1. piękne!a mogę zapytać co to za papiery bo prześliczne są

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne pracę, śliczne zaproszenia:)))) ja nie wiem, czy potrafiłabym tyle zrobić.....Gratuluję:))))

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę przyznać, że tekst zredagowałaś świetnie! bo niektóre te właśnie krążące w sieci są dramatyczne... i zaproszenia też niczego sobie, eleganckie. a te różowe kwiaty pod imionami to stempel czy jakiś konkretny wzór papieru?

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo delikatne i romantyczne :) Załącznikowy tekst świetny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Such a beautiful card. Lovely pink. Nice composition.
    Thank you Anneke.
    www.annekescardart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne! taka prosta elegancja :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. A się zarzekała, że nigdy, że w życiu masówki ;) super wyszły :) i tekst udany :)

    OdpowiedzUsuń