czwartek, 16 stycznia 2014

Wersja papierowa;)

No dobra, przyznaję. Wersja papierowa jest jeszcze lepsza niż komputerowa! Fantastycznie jest przerzucać strony tego albumu i czuć go pod palcami;) Do jego wykonania wykorzystałam genialne bazy z Eco-scrapbookingu.  Dzięki temu, że hybrydowe scrapy są płaskie mój album mogłam złożyć z niemal trzydziestu stron. Nieco "przestrzeni i prawdziwości" dodają mu  tekturki z Wycinanki. Myślę,że świetnie zgrały się z koncepcją mojego albumu i wyglądają tak jakby tam były nawet w wersji digi:)






Jak widzicie album ma budowę skrzynkową i magnesikowe zapięcie (również z Eco-scrapbookingu).
A teraz kilka ujęć detalicznych.
















 
 
 

 






 


Przypomnę jeszcze, że wszystkie elementy digi pochodzą z Designer Digitals.

Dzięki temu albumowi byłam na wakacjach przez ostatnie pół roku:) Spędziłam nad nim długie godziny. Musiałam połączyć zapiski z mojego wakacyjnego żurnala ze zdjęciami, które wcześniej musiałam wybrać spośród tysięcy i obrobić w photoshopie. Potem wiele, wiele godzin składania poszczególnych stron w wersji digi i na koniec wydruk, sklejanie i ostatnie szlify. Każda minuta tej pracy była czystą przyjemnością, a patrzenie na jej rezultat jest  "wisienką na torcie". Nie będę ściemniać - jestem z niego dumna!

Pozdrawiam serdecznie

Arte Banale

16 komentarzy:

  1. wspaniały album,masz wielki powód do dumy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie będę ściemniać - za...ista robota!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepadłam bez reszty! :D:D:D
    Wersja digi jest niesamowita, ale ta "namacalna" po prostu mnie powaliła całkowicie :)
    Na czym drukowałaś, na swojej drukarce, czy zleciłaś komuś? W standardowych drukarkach wydrukowanie LO o wymiarach 30x30 cm jest niemożliwe (ja się do tej grupy zaliczam niestety).
    Jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przerzucać karty albumu - to lubię :) wspaniały album !!

    OdpowiedzUsuń
  5. Album niesamowity :) no i co najlepsze można Twoje digi dotknąć w realu nie zostawiając przy tym śladów na monitorze ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne - sama chciałabym cos takiego kiedyś zrobić, ale pewnie się nie uda zrealizować....

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały, dla mnie jesteś mistrzynią digi...Stworzyłaś album, który można oglądać i oglądać. Gratuluję i podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. wow!! przyznam szczerze, że podziwiam za wytrwałość!! o ile uwielbiam zabawy digi scrapem, a PS zawsze wciąga bez reszty to nigdy nie mogę się zmusić do zrobienia czegoś "porządnego" dla siebie! ale właśnie może ten wpis będzie motywacją?:)

    gratuluję zdolności i zazdroszczę albumu - ależ to musi być pamiątka!!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. niesamowity! podziwiam cierpliwość i wytrwałość. przepiękna pamiątka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super wyszło! jestem pod mega wrażeniem :)
    BUZIAK

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś wspaniałego! Oglądałam z wieeeelką przyjemnością! Świetny sposób na to, aby wakacje trwały pół roku... :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. To jest jednym słowem prze genialne!
    Napatrzeć się nie mogę. Po prostu rewelacja przez duże R! :)
    Widać że ogrom pracy w niego włożyłaś, podziwiam, bo ja w digi jestem noga, za to Ty, chyba moim guru :D
    uwielbiam oglądać Twoje prace!

    OdpowiedzUsuń
  13. masz powody być dumna...jest przepiękny!!!:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ooooo!!! :-)
    Niecierpliwie czekam teraz na możliwość przerzucania kartek - mam nadzieję, że kiedyś (ha ha ha, moja prawie-sąsiadko!) uda nam się spotkać :)))

    OdpowiedzUsuń