sobota, 27 kwietnia 2013

Lift Project Part 12

Dzisiaj będzie nieco lansiarsko;) A, co tam.
Kolejny odcinek fantastycznego projektu liftowego Mamajudo przewiduje bowiem liftowanie MOJEJ kartki!
Na blogu Mamajudo możecie też przeczytać mały wywiad z moją osobą - zapraszam więc serdecznie!
Postanowiłam i ja podjąć wyzwanie i zliftować samą siebie.
Jak było? Muszę przyznać, że bardzo przyjemnie:)






A tak prezentował się lifowany wzorzec:


Ha, chyba po raz pierwszy mój lift jest dość wierny... co by nie mówić wyszedł z pod tej samej ręki co oryginał;)

Pozdrawiam cieplutko i zachęcam do wzięcia udziału w zabawie! Będzie mi ogromnie miło zobaczyć jak poradziliście sobie z moją kartką.


22 komentarze:

  1. Obie karteczki są świetne! Mają bardzo ciepły klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Twoje prace, jetem zachwycona !!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hehehe, ale numer :)
    Świetne prace - obie :)
    Pozdrawiam i życzę dobrego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak piękne, tak trudne do zrobienia. Z tą trudnością to wiem, co mówię bo od wczoraj męczę lift tej karteczki w wersji mocno uproszczonej, a i tak niemożliwie trudnej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie wersje rewelacyjne! Nie ma szans, żebym dorównała...

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowita jesteś :) Kartka zliftowana - bombowa, uwielbiam Mo :) A kartka do liftowania - ech, sama dobrze wiesz, jest genialna :)
    Dzięki za przyjęcie zaproszenia ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialny stempelek... nie potrafiłabym go użyć :D :D :D Obie świetne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Niezwykłe te karteczki:)) Wspaniały klimat, cudowna kolorystyka:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurczę - nie mam słów, no.
    Zliftować własną kartkę, w dodatku tak genialnie, że mam ochotę zrobić lift Twojego liftu. Nie wiem kiedy (oj, przydałby się jakiś luźniejszy dzień, przydał - mogłoby tak np. padać ze dwa dni z rzędu), nie wiem jak (już kiedyś pisałam coś na ten temat ;-) ), ale mam wielką ochotę spróbować, bez względu na efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale świetnie Ci wyszła! No narażę się i powiem, że mi się ten lift bardziej od oryginału podoba :D
    A ten obrazeczek w ogole boski, skąd to?

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowna kartka, zarówno pierwsza j ak i druga, nie potrafię zdecydować która piękniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo podoba mi się klimat jaki stworzyłaś w tej pracy:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczny lift...pierwowzór też zachwyca:) Pięknie pokolorowałaś... bardzo klimatyczne i przytulne karteczki :) tylko podziwiać

    OdpowiedzUsuń
  14. Osiągnęłaś mistrzostwo w liftowaniu samej siebie.
    genialny pomysł i piękny lift.

    OdpowiedzUsuń
  15. Arte, przede wszystkim dzięki za wywiad, dzięki za możliwość liftu twojej kartki( dla mnie bardzo trudnej)
    Twój lift jest cudny!!! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń