czwartek, 8 lipca 2010

Raz na słodko.

Jeszcze raz wyzwanie z Art-Piaskownicy, coś mnie tam ciągnie:)
Cardtlift#16 czyli ponownie lifting kartkowy. Moja wyszła na maxa słodka, co zupełnie wydaje mi się nieadekwatne do stanu mojego ducha. Moje kłopoty obojczykowe zaczynają być prawdziwie dramatyczne i wszystko na to wskazuje, że zamiast na wakacyjną  wyprawę życia, wybiorę się na operację :(
W związku z tym zamierzam popełnić jeszcze parę słodkich karteczek, w ramach terapii zajmowania myśli czymś pozytywnym.


"Sometimes live is sweet and easy", czekam z niecierpliwością, żeby znowu takie było.

7 komentarzy: