Na dobranoc jeszcze jedna karteczka, tym razem Lili of the valley thursday challenge-64 "One for the boys". Bardzo prosta, bo sam obrazek jest tak śliczny, że nie warto kombinować.
To prawda... CHłopice kartki wymagają sporo umiejętności i tego czegoś.... Ja zrobiłam jak do tej pory jedną męską.... Ciężka sprawa a Tobie przychodzi to z taka łatwością
Ale Cię wzięło...piękna kartka,cudne papiery :-)
OdpowiedzUsuńależ tempo narzucasz:D śliczna jest
OdpowiedzUsuńcudowna!!!!!! stempelek boski zazdraszczam ))))
OdpowiedzUsuńI ja się zachwycam... Rzeczywiście obrazeczek uroczy, jednak całość urzekająca :)
OdpowiedzUsuńohhhh! bardzo mi się podoba! :) Chłoptaś słodki!
OdpowiedzUsuńChyba najpiękniejsza chłopięca kartka jaką w życiu widziałam! Niezwykle urokliwy obrazek :)
OdpowiedzUsuńcudo^^
OdpowiedzUsuńPrzepiękna karteczka! Jestem zakochana w Twoim blogu! Robisz cudowne rzeczy!
OdpowiedzUsuńTo prawda... CHłopice kartki wymagają sporo umiejętności i tego czegoś.... Ja zrobiłam jak do tej pory jedną męską.... Ciężka sprawa a Tobie przychodzi to z taka łatwością
OdpowiedzUsuń