Nie spodziewałam się tylu komentarzy pod zajawkowym postem - dzięki, bardzo mnie to zmobilizowało!
Udało mi się przebrnąć przez zdjęcia do pierwszego kalendarza.
Jak widać zmiksowałam różne polskie papiery: Soda, ILS i 7Dots - myślę, że fajnie do siebie pasują.
Pozdrawiam serdecznie
swietny kalendarz, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzakochałam się w fioletowym!:) piękne!
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że będzie piękny i się nie zawiodłam!! Dzięki, że już dziś wstawiłaś :* Czekam na kolejne!! :))
OdpowiedzUsuńZakochałam się w nim...kocham ...kocham!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam notesy!!!
Pozdrawiam ciepło-Peninia Art*
http://peniniaart.blogspot.com/
Twoje kalendarze, notesy są po prostu zjawiskowe, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIdealnie dopasowane!
OdpowiedzUsuńO jejku, jakie cudne!!! A jakie fajnie nowoczesne! Super. Cudnie połączyłaś różne papiery. I jak zawsze, solidne wykonanie! Wiem to DOSKONALE bo....ten pierwszy, brązowy, grungowy jest mój i kocham go miłością najszczerszą. Jeździ ze mną od 10 miesięcy codziennie i wszędzie!
OdpowiedzUsuńO ten...
http://artebanale.blogspot.com/2012/01/owcze-notesy-czyli-goscinnie-w.html
Fajny, lekki i radosny :)
OdpowiedzUsuńNo ba! Jasne, że pasują- i do tego świetnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńŚliczne wpadł mi w oko fiolet Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń