Trzeci kalendarz jest w zupełnie innej stylistyce. Taki, rzekłabym w sam raz na teraz:)
Dzięki mrocznej, poważnej kolorystyce nadaje się chyba też dla faceta.
Myślę, że nadaje się na wyzwanie w Piątek Trzynastego.
U was też biało???
Brrr...
Pozdrawiam - trzymajcie się cieplutko
Ale fajowski :) bomba. Faktycznie, świetny dla faceta ale i dla "niegrzecznej" dziewczynki ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest i jaki straszny :)
OdpowiedzUsuńI te fotki - zawsze perfekcyjne! :)
Ten też jest idealny!! :) Chyba sobie skopiuję ten komentarz i będę wklejać pod każdym kolejnym kalendarzem, bo na pewno wszystkie będą idealne ;) :*
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny wychodzi mi, że jestem facetem, bo strrrrasznie mi się podoba :))))
OdpowiedzUsuńU nas nie dość, że biało, to jeszcze wszystkie miskanty leżą na ziemi, a miały być zimową ozdobą ogrodu :(
no to poleciałaś :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :D
rewelacyjny! ten podoba mi się najbardziej (:
OdpowiedzUsuńArte serdeczne dzięki za udział naszym straaaaaaznym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasza
Piątek Trzynastego
Ślicznu :)
OdpowiedzUsuńAleż mi się to podoba, niby straszne, ale jakie piękne!!!
OdpowiedzUsuńCudownie dobrana kolorystyka.
wiedziałam, że mnie zauroczysz, ale żeby aż TAK!!!????
pozdrawiam
MZ