Jako, że jutro walentynki to będzie o miłości. Co prawda o miłości macierzyńskiej, ale jednak:)
Na potrzeby blogu Na Strychu zrobił mi się scrap (zauważyliście jaki ostatnio u mnie wysyp scrapowy???) z nieco zapomnianych papierów "Śnieżny Poranek" i "Meadowlark". Obie te kolekcje, są tak cudownie delikatne, że postanowiłam je połączyć razem. Co prawda już wcześniej zrobiłam scrapa z tym ptaszkowym arkuszem, ale on jest taki uroczy, że postanowiłam go wykorzystać jeszcze raz. Tym razem nieco go zmodyfikowałam, kolorując copicami. Wydaje mi się, że dzieki temu nabrał dodatkowej głębi i lepiej wpasował się w całą kompozycję.
śliczny jest! :)
OdpowiedzUsuńNie umiem takich scrapów robić, ale podziwiam, podziwiam :)
tworzysz istne dzieła! niezwykle subtelny i delikatny, piękna oprawa dla wyjątkowego zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPiękny scrap:)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten papier i nie wiem co z nim zrobić, bo szkoda mi go pociąć:)
Just beautiful!
OdpowiedzUsuńwymiatasz kobieto!
OdpowiedzUsuńprzepiękny scrap ,urocze foto, rewelacyjne przeszycia, zachwycające detale - miodzio:)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńpiękny :)
OdpowiedzUsuńpiękny ten LO!!! i dziewczę cudnej urody na uroczej fotografii :)
OdpowiedzUsuńcudna praca!
OdpowiedzUsuńwyszło cudnie :)
OdpowiedzUsuńzapisuję się do Ciebie na naukę LOsów i się nie wykręcisz, że nie umiesz :P
OdpowiedzUsuńPiękny scrap :) bardzo mi się podoba kolorystyka i ten ramkowy układ :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tych papierów, więc nie mam pojęcia co pokolorowałaś copicami, ale scrap wyszedł Ci fantastyczny!! :*
OdpowiedzUsuńKolejne dzieło:) Piękny scrap!!!
OdpowiedzUsuńPiękne kolory. Wszystko idealnie zgrane.
OdpowiedzUsuńSuper!