Na scrapkach wyzwaniowo od jakiegoś czasu trwa wyzwanie na dziurki kluczowe. Co prawda moja poprzednia praca zgłoszona do scrapek też przypadkiem łapie się na to wyzwanie, ale i tak nie powstrzymało mnie to od zrobienia kolejnej:)
Tym razem jest to holtzowa klasyczna zawieszka. Dawno temu zakupiłam takich ramek całe mnóstwo i cały czas czekają na swoją kolej. Jedna, jak widać się doczekała!
Właściwie nie ma w tej zawieszce nic szczególnego, no może poza tym, że dziurka jest faktycznie dziurawa:)))
Awers:
I rewers:
I to tyle w kwestii dziurek:)))
zarąbiste!! a ten rewers mnie rozwalił i zmiażdżył!! jak to jest, że wszystko, czego się dotkniesz jest genialne!! ach! love bejbe!! :*
OdpowiedzUsuńJejku! To pierwsze z motylkiem jest genialne!
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta zawieszka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Wymiatasz! Uwielbiam twoje postrzeganie świata!! :*
OdpowiedzUsuńmrrrr kolejne cudo!!!
OdpowiedzUsuńaaa cudeńka! a ja nieświadoma takiego zagrożenia, dłubałam właśnie sobie skromne coś na to wyzwanie... o ja biedna, o ja nieświadoma, takiego zagrożenia :)))))) :**
OdpowiedzUsuńArte, zwalasz-powalasz z nóg! takie maleństwo, a taka siła w nim drzemie ;) przepiękne!!! rewers genialny!!!!
OdpowiedzUsuńkto by pomyślał, niby takie proste, a efekt - powala.
OdpowiedzUsuńszczerze podziwiam.
ale cudeńko! obydwie strony są boskie :)
OdpowiedzUsuńJak jak? Nie ma w tej zawieszce nic szczególnego?? Nie, no skądże znowu... ;-)))
OdpowiedzUsuńO żesz... super!!!
OdpowiedzUsuńCUDEŃKA! Jesteś NIESAMOWITA!
OdpowiedzUsuńAleż Ty masz genialne i inspirujące pomysły! Wspaniała praca.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w naszym wyzwaniu!
Świetna!!
OdpowiedzUsuńArte, no może zrobiłabyś dla odmiany w końcu coś brzydkiego ? ;)
OdpowiedzUsuńTy wiesz, że ja kocham Twoje zawieszki:))
OdpowiedzUsuńzaczarowana ta zawieszka!
OdpowiedzUsuń