No dobra - nie była to tak do końca moja decyzja:) Po prostu na PS pojawiło się fajne wyzwanie i bardzo chciałam się go podjąć, a jak na złość w tym roku przedstawiciele medyczni nie przynieśli mi do apteki żadnego mniejszego kalendarza:)
Wydawało mi się, że nie może być już nic trudniejszego jak szycie na maszynie wzdłuż tego giganta, ale okazało się, że jeszcze trudniejsze jest sfotografowanie go! Słońce dziś było wyjątkowo ostre i tworzyły się okropne cienie, nawet zasunięcie rolet nic nie dało....trudno, musicie mi wierzyć, że w rzeczywistości kolory są nieco łagodniejsze i całość wygląda znacznie lepiej:))))))
Najpierw cztery ujęcia, króre składają się na całość:
Teraz ujęcie kalendarza przed alterację i po:
A na koniec parę detali :
WOW!
OdpowiedzUsuńKalendarz jest FANTASTYCZNY!!! NIESAMOWITY!!! Nie tylko ze względu na wielkość, która dla mnie jest wprost porażająca! Każdy detal idealnie ze sobą współgra. Mistrzowska praca! Chylę czoło, bardzo nisko ;) i cieplutko pozdrawiam :*
Arte, ale mi fajny pomysł podsunęłaś! U mnie na biurku stoi kalendarz firmy budowlanej ;) Jak złapię wolną chwilę, to zaraz go wg Twojego wzoru przerobię :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny scrap !!!!
OdpowiedzUsuńTo jest niesamowite!!!!!
OdpowiedzUsuńKalendarz wyszedł Ci rewelacyjnie! Nie masz żadnych podstaw, aby obawiać się dużych form, to widać od razu.
OdpowiedzUsuńo rany...Niesamowity kawał wspaniałej roboty. Ta panienka z kalendarza ...piękna. Sam pomysł, wykonanie - mistrzostwo :-)
OdpowiedzUsuńWow, jestem pod wrażeniem i wysiłku włożonego w ten piękny kalendarz i powalającego efektu końcowego O_O! Bardzo inspirujące...
OdpowiedzUsuńKochana...ten moloch jest przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńa duże formy są dla ciebie stworzone...umiesz niesamowicie łączyć papiery i dodatki!!:))
wow!!!!! cudo !!! domyślam sie ,że fotki ze słynnej sesji hi hi . Aguś dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych !!!
OdpowiedzUsuńKalendarz mistrzowski :) Rzeczywiście jego wielkość jest porażająca :)
OdpowiedzUsuńHohoho, po takim wyzwaniu, to nie sądzę by coś Cię jeszcze mogło zaskoczyć i.. przeskoczyć :) Pięknie przerobiony kalendarz :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kalendarz! Jestem pod wielkim wrażeniem! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńjestem pod wielkim wrażeniem ilości cudnych detali , mistrzowskie wykonanie
OdpowiedzUsuńDzięki, dziewczyny! Najdziwniejsze jest to, że zawsze uważałam się za minimalistkę:) A ostatnio mam wrażenie na moich scrapach pojawia się coraz więcej detalików, elemencików i ozdobników....zastanawiam się jakim cudem:))))
OdpowiedzUsuńhaha :D dobre z Ciebie ziółko! Doskonały pomysł i świetne wykonanie. Taki kalendarz to jest coś!
OdpowiedzUsuńw mordę jeża! fantastyczny!
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem! Na tyle, że zajrzałam z ciekawości (znalazłam blog w linkach na innym blogu) i zostaję na dłużej :) przy okazji obejrzałam sobie inne Twoje prace - piękne rzeczy tworzysz :) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńI to jest to, co tygryski lubią najbardziej:)))Styl cudowny,pomysł ze szczegółami pięknie wykończony, podziwiam:)
OdpowiedzUsuńJejku, jejku!!! Ale piękności!!! =D
OdpowiedzUsuńŚliczny i zaraz będzie wisiał u mnie w pokoju xD
fantastycznie wyszło!!!
OdpowiedzUsuń