Coś się ostatnio rozszalałam scrapowo. No ale cóż, nie wiadomo kiedy znowu mnie tak natchnie, więc trzeba korzystać:) Tym razem czarno-biało, ale chyba nie smutno tylko ..... sentymentalnie - takie przynajmniej było założenie. A co wyszło? No właśnie to:
Całość została oprawiona w białą, drewnianą ramkę i jest gotowa do zawiśnięcia na ścianie:)
Pozdrawiam serdecznie
jest klimat:)
OdpowiedzUsuńzakochałam się !! cudne zdjęcie, świetna oprawa :)
OdpowiedzUsuńpraca naprawdę godna oprawienia...cudnie Ci te scrapy wychodzą:))
OdpowiedzUsuńCudny ten scrap:) I Ptaszyna niczego sobie;)Zdolniacha jesteś:)
OdpowiedzUsuńPiękne!! To stemple?? Nie znam takich...
OdpowiedzUsuńcudny scrap, mam nadzieję, że uda mi się go na żywca niedługo zobaczyć :D i szalej tak dalej :)
OdpowiedzUsuńta ptaszynka to już nie taka mała:D ładna dziewuszka
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny!
OdpowiedzUsuńMrude - nie ma to żadnej pieczatki. Tło z ptaszkiem to papier MME MeadowLark, a to na wierchu to (nie znam fachowej nazwy) taka folia przeźroczysta z nadrukiem.
Offca - w kazdej chwili, kochana:) Kawka czeka.
Ines- no, ptaszynka już niestety nie taka mała, jeszcze trochę i wyleci z gniazdka:(
Niesamowity! Pięknie wyeksponowałaś fotografię :)
OdpowiedzUsuńArte, pięknie wyszło!
OdpowiedzUsuńmrrrr cudo!!! a ta kalka boska *** macać mi się chce!!
OdpowiedzUsuńKompozycja świetna i jak ty to robisz, że tak genialnie do papierów dobierasz fotki ( może odwrotnie;)) I niech Cię LOsowa wena nie opuszcza, my sobie tu będziemy podziwiac ... bez końca:)
OdpowiedzUsuńsliczna praca!
OdpowiedzUsuńAch te ptaszyny...ich dojrzewanie jest takie nieuniknione. Jak dla mnie mistrzostwo kompozycji :-)
OdpowiedzUsuńMmmm, cudo! Zwykle jestem wygadana, ale dziś brak mi słów, by określić Twoje dzieło jakimś mniej banalnym słowem :)
OdpowiedzUsuń