Nadal pozostaję w zachwycie nad karolową "Jasną Stroną Życia" i nadal tnę ją bardzo, bardzo oszczędnie.
Całe szczęście Na Strychu trwa miesiąc małych form, więc takie oszczędne cięcie jest jak najbardziej na czasie :)
Tym razem zmontowałam maleńki notesik. Taki całkiem, całkiem sri-mini.
W środku zdobi go odpowiedni cytacik:
Małe czyny, których dokonujesz,
są lepsze niż wielkie,
które jedynie planujesz.
George Catlett Marshall (1880-1959)
Robiło mi się go tym przyjemniej, że wymyśliłam sobie, że musi trafić w pewne ręce:)
Uroczy, taki malutki i dopracowany :) no i ten cytat pasuje idealnie! :)
OdpowiedzUsuńMój świecie wesoły, jakie to piękne.
OdpowiedzUsuńTrwam w zachwycie droga Arte.
słodkie maleństwo!
OdpowiedzUsuńArte, słów mi brak! Cudeńko!
OdpowiedzUsuńoch piękny on jest, a tytuł posta mnie rozbawił:)))
OdpowiedzUsuńmalutki, śliczniutki, taki puci puci! śliczne te Twoje notesiki. :*
OdpowiedzUsuńJak na maleństwo przystało... słodziutki =]
OdpowiedzUsuńWyszedł słodko =]
Just love this!
OdpowiedzUsuńooohh !! this is so pretty and delicious .... totally exquisite work .. I absolutely love your style .. hugz x
OdpowiedzUsuńśliczne urocze maleństwo !
OdpowiedzUsuńTytuł posta - he, he super;)A mikrus przeuroczy!
OdpowiedzUsuńPrawdziwe cudeńko!
OdpowiedzUsuńdopracowany każdy milimetr!
Urocze :)
So beautiful!!Hugs,Cat
OdpowiedzUsuńJest cudowny!!
OdpowiedzUsuńA ja pozostaję w zachwycie nad Twoimi notesikami :)
OdpowiedzUsuńSą tak cudownie dopracowane, że nie mogę się napatrzeć ( i nie mam odwagi zabrać się za swój, który zaczęłam już w ziemie, z inspiracji Twoimi - i utknęłam na oklejonej okładce).
Rany, jaki cudny ten maluch! Do pozazdroszczenia:-) Dobrze, że taki mały, można w kieszeni nosić i ukradkiem podglądać go cały dzień...:-)
OdpowiedzUsuńAle maleńki słodziak :)
OdpowiedzUsuńTwój miniscrapuszek jest prześliczny! Dzięuję!
OdpowiedzUsuń