Przewrotny tytuł posta, jak i temat dzisiejszego ATeCiakowego wyzwania sugeruje, że niby takowy istnieje:))) No jasne, że nie! Niemniej jednak każda z nas ma taki typ facetów na widok których miękną jej kolana. A może nie na widok...może potrzebna jest choć krótka konwersacja. Tak czy inaczej chcąc, nie chcąc podświadomie ciągnie nas w jakimś kierunku. Moja propozycja na ten tydzień - ATC z takowym typem:)
Ja, jako osoba wewnętrznie skomplikowana (bu ha, ha) mam typ totalnie nierealny, złożony z co najmniej dwóch (pewnie wzajemnie wykluczających się) typów.
Typ nr jeden : pływak. Co tu dużo tłumaczyć - atuty zewnętrzne niepodważalne, no i towarzystwo wody, w której takowy porusza się w dużym tempie - mrrrr....
Oraz typ nr dwa - równoważący ewentualne niedobory intelektualne tego pierwszego:))) Osobowość znacznie bardziej skomplikowana (temat łagodnie ujmując). Artysta z wizją i problemami.
Reasumując - mężczyzna idealny: zdolny artysta, z licznymi sukcesami na koncie, wewnętrznie skomplikowany i nietuzinkowy, pływający i zbudowany jak Michael Phelps. Musicie przyznać - nierealne:)))
A jakie są wasze typy??? Czekamy na nie na portalu SP do 23ego czerwca. Ruszcie wyobraźnie, pofantazjujcie troszkę i bawcie się dobrze!:)))
super ATCiaki a temat genialny :)
OdpowiedzUsuńaż żałuję, że jutro wyjeżdżamy
Niezła kombinacja i fajne ateciaki:}
OdpowiedzUsuńfantastyczne ateciaki!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne =]
OdpowiedzUsuńSuper ateciaki, zazdroszczę umiejętności posługiwania się farbą, umieć malować - to dopiero coś!
OdpowiedzUsuńno ale - pływak? dobrze zbudowany, to owszem, ale te okularki, ten czepek, te gacie... wspinacze - silni, umięśnieni, z dłońmi poharatanymi o skały - to dopiero mężczyźni!
Pozdrawiam :)
No po prostu szał ciał dosłownie i w przenośni!
OdpowiedzUsuńFantastyczny komentarz do tych ATeCiaków :))
OdpowiedzUsuńOba typy wspaniałe tylko z połączenia może wyjść coś niepokojącego ;)
OdpowiedzUsuńPs: do 23 czerwca?
Rewelacyjne atc!!!
OdpowiedzUsuń:*
No po prostu extra!! Ten pierwszy ATCiak ma tło niczym żywcem zerwana podłoga z basenu :D
OdpowiedzUsuńDla mnie wyzwanie świetne, super się bawiłam - co chyba widać po mojej pracy... :D
Przepiękne akwarelki!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńI te kafelki basenowe... No normalnie szczenę zbieram z podłogi...
A ja to taką mam zgryzotę. Jak pogodzić ugarniturowanego "do kanta" lekarza z odzianym w glamowe rajtuzki gitarzystę kapeli metalowej:)
OdpowiedzUsuńTylko w temacie kafelków mam jednoznaczność, takie wedle Gaudiego lubieję, piosenka for you, przepadam za nią:)
http://www.youtube.com/watch?v=ebng2-OrYOM
Świetne! Ale obu typów się boję ;-P
OdpowiedzUsuń