Tak, tak - bezowo, nie beżowo....choć beżowo właściwie też:)))))
Brises rzuciła kolejne kartkowe wyzwanie na PS i "kazała" nam się zainspirować kulinarnie i to bardzo słodko, bo bezami. Ma być pudrowo, lukierowo, delikatnie i w kolorach bez.
Jakoś tak się rozpędziłam, że powstały dwie "bezowe" karteczki - nie mogłam się zdecydować która lepsza, więc demonstruję obie:
Pozdrawiam serdecznie
BEZApelacyjnie piękne :)
OdpowiedzUsuńYou make my heart smile. It's wonderful!
OdpowiedzUsuńobie są cudne, chociaż ta pierwsza mną zawładnęła bezgranicznie:)
OdpowiedzUsuńLekkie i piękne! Obie!
OdpowiedzUsuńoj, oj! kocham takie delikatne kolory! ;)
OdpowiedzUsuńPierwsza mnie się minimalnie bardziej podoba! :)
Delikatne i perfekcyjne. Obie piękne jednakowo, a w tej drugiej piórka jeszcze dodają zwiewności :-)
OdpowiedzUsuńobie cudne :) oba stemple są piękne ale na pierwszej... ta dziewczynka... te oczka...
OdpowiedzUsuńNiesamowite:)
OdpowiedzUsuńZachwycające prace. Delikatne,ale porzejmujące. Talent.
OdpowiedzUsuńsmakowite bezy...cudnie nie przesłodzone :-)
OdpowiedzUsuńBeziki piękne i zachwycające :)
OdpowiedzUsuń