Jestem z wszystkim do tyłu, nie nadążam i nie widać kiedy uda mi się dobiec do dzisiaj:)
Póki co jestem głową tam:
Wrzucam więc szybciutko wczorajszego ATeCiaka i gnam dalej. Miał być owad i padło na małą pszczółkę, która wygląda troszkę jak mucha, więc stosowny cytacik z wiadomych klasyków - "The Spider and The Fly".
Pozdrawiam cieplutko i niestety burzowo
o mamo! jak pięknie! aaaa! aż zazdrość się odzywa. ;) stęskniłam się. :* a ATC prześliczne. wielkie love! :)
OdpowiedzUsuńPiekne, male cudo!
OdpowiedzUsuńCudowne ATC:)
OdpowiedzUsuńBee Happy! Fantastic card with tulips! Well done!
OdpowiedzUsuńzazdraszczam wyjazdu...gdziekolwiek nie byłaś...:)
OdpowiedzUsuńAteciak jak zwykle cudny!!:))