poniedziałek, 18 lipca 2011

Wędrownik Anai

Tempo posuwania się naszych PSowych wędrowników spadło na łeb, na szyję :( Mam nadzieję, że to tylko w związku z wakacjami. W tamtym tygodniu dostała wreszcie kolejny, tym razem wędrownik Anai. Pieściłam go i delektowałam się nim w upojeniu, zaczem zdecydowałam się dokonać swojego wpisu, bo piękny jest i wysmakowany.
Parę razy zmieniłam koncepcję wpisu, aż w końcu zdecydowałam się na karolowe nowe papierasy i powstało takie cuś:
 



Zdjęcia jakoś nie do końca oddają prawdę o tym wpisie, pocieszam się, że przynajmniej pozostaje jakiś element końcowego zaskoczenia :)
Pozdrawiam serdecznie, dziś wiadomo - zwłaszcza  Anai :)




6 komentarzy: