niedziela, 24 października 2010

Rubinowe gody

Rzadko, bardzo rzadko albo wręcz w ogóle nie robię nic na zamówienie. Nic mi wtedy nie wychodzi, spinam się w sobie i ponieważ nie jestem zadowolona z efektu,"produkt" ląduje na dnie szuflady (w najlepszym razie) i nigdy nie ogląda światła dziennego. Tym razem też działałam w stresie, ale okazja była na tyle wyjątkowo, że postanowiłam nie wymiękać:) Efekt...no sama nie wiem, a sami zainteresowani z pewnością nie przyznaliby się, że się nie podoba, więc pozostaje mi wierzyć, że wyszło należycie.




I jeszcze środek karteczki.....


Pozdrawiam serdecznie....zwłaszcza szczęśliwych posiadaczy wyżej zamieszczonej karteczki  i zapewniam, że album z wiadomymi zdjęciami - powoli, bo powoli ale się tworzy :)

                                                                    




9 komentarzy:

  1. Kochana, dzięki Humce dowiedziałam się jaki jest Twój nick i odnalazłam Twego bloga. Robisz przepiękne, klimatyczne prace. Jestem pod wrażeniem. Obejrzałam bloga w całości:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyjątkowa kartka na wyjątkową okazję :)
    Pierwsze słowo, które ciśnie mi się na myśl, to - zmysłowa ;) delikatna i słodka. Z niedowierzaniem przypatruję się dwóm ślicznym różyczkom na kartce :) Czyżbyś zmieniła zdanie co do kwiatków?
    Domyślam się, że spinasz się na myśl o tym co ewentualny zleceniodawca pomyśli na temat Twojej pracy, ale wydaje mi się, że niepotrzebnie się martwisz :) Twoje prace są niezwykle oryginalne, zawsze dopracowane w najmniejszym szczególe, po prostu piękne! Chciałabym kiedyś zobaczyć te schowane do szuflady :) i przeczucie mi mówi, że zachwycałabym się raz po raz, jak robię wchodząc na Twojego bloga za każdym razem :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podoba Twoja karteczka:)
    Przepiękna, pełna uroku praca:)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. no popatrz żebym sama nie robiła karteczki dla moich rodziców to pomyślałabym że chciałaś mnie wyręczyć :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Arte, widzę, że mamy tak samo :) Ja też nie przyjmuję zleceń z tych samych powodów:)
    Ale karteczka jest śliczna:) Piękne ciepłe kolory, te kwiatki, śliczne Graphikowe obrazki i jeszcze taaaki środek! Bez obaw, na pewno się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękna kompozycja, przepięknie dobrane kolory, jest tak jak powinno być, nic dodać, nic ująć. I jeszcze tak nostalgicznie, podziwiam całym sercem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękna, po prostu piękna jest ta karteczka!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń