niedziela, 13 marca 2011

Bo ja taka niedzisiejsza jestem.

Kobieta vintage jest tematem ateciakowego wyzwania w Craft Artwork. Temat bardzo przyjemny i jak widziałam powstało już wieli przecudnych prac, dorzucam więc i moją:)



Czy wy też tak macie, że możecie w nieskończonoć poprawiać to co już zrobione???  Czy i wam sie zdarza, że wasze poprawki kończą sie tragicznym finałem??? Znacie takie powiedzenie "Lepsze jest wrogiem dobrego"? Ja znam, ale zastosować mi się do niego jest potwornie trudno! Tak więc nie zwracajcie uwagi, że moja kobieta vintage ma prawie ukręconą głowę, bo się uparłam "idealnie" wkleić piórko:)))
Pozdrawiam i gnam na spacerek, póki takie słońce!    

14 komentarzy:

  1. Piękna i taka retro perfekcyjna :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna kobitka choć z ukręcona głową hi hi ale za to piórko prezentuje się bosko!!! ja włąśnie wróciłam z pierwszej w tym roku jazdy na rolkach oj będą zakwasy będą....

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna kartka...a o tym poprawianiu do upadłego to jakbym o sobie czytała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudeńko!
    Często mam tak, że siedzę i się zastanawiam co by tu jeszcze dorobić. Niestety czasami zdarzało mi się nieźle spartolić efekt końcowy...

    A co do szyj Twojej kobitki, to gdybyś nie napisała, to nie spostrzegłabym tego ;)

    Pozdrowienia :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Kobieta doskonała, w każdym calu i taka prawdziwa!!!Przecież wiadomo nie od dziś,że musi mieć piórko w odpowiednim miejscu,żeby wyglądać, więc co sie dziwisz;) czasem nawet główkę za mocno przekręci;) Świetne ATC

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale piękne !!!
    Jest doskonały !!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. My Favorite! Cannot we do a trade again?

    OdpowiedzUsuń
  9. Czasami też tak mam...ostatnio tak poprawiałam, że żałowałam;) Piórko i praca w mojej opinii R E W E L A C J A Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. cuudne!!....może los nas połączy w parę...:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ty to masz rękę do ATeCiaków (i nie tylko;)), rewelacyjny jest na fotce, to wyobrażam sobie jaki jest wypasiony, jak go wezmę w łapki;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja przy dosłownie każdej pracy ciągle chcę coś dodać i na koniec jestem niezadowolona. muszę potem zaklejać coś, co dodałam jako ostatni sznyt i wyszło beznadziejnie :) ale u Ciebie na szczęście nic takiego nie widać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ależ uchwycone! idealna forma i treść

    OdpowiedzUsuń