poniedziałek, 1 listopada 2010

Art Journal - okładka.

W Scrapujących Polkach pojawiło się nowe wyzwanie, które w tajemniczy sposób nawiązuje do warsztatów prowadzonych przez Anię-Marię, Jaszkę i Nulkę ( tu ukłony niskie dla wymienionych) podczas Scrapfestu w Krakowie,więc uznałam, że takich znaków z nieba się nie lekceważy i kradnąc sobie nieco czasu ze snu "wymodziłam" taki oto art journal pod wielemówiącym tytułem "Myślołapacz artebanalny". Jakoż mam taką ideę, że będę w nim zapisywać ulotne, a jakże ważne myśli i spostrzeżenia natury artystycznej, jak i filozoficznej....ha, ha, ha, no co nie można?





Taki trochę mi wyszedł hallowen-owy, no ale co robić - taki to dzień:). Pozdrawiam serdecznie

                                                                                                

12 komentarzy:

  1. Siur ofkors że można! ba! a nawet trzeba :*:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Klimaciarski :) Zdradź proszę skąd masz takie cudowne klucze? Już nieraz oczy zalśniły mi na ich widok :) Są cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Klucze kupuję niemal hurtowo u jednego "klimatycznego" pana pod Halą Targową w Krakowie (niedzielą świtem). Gość za każdym razem jest w szoku po co komu tyle starych kluczy i w dodatku zawsze wybieram każdy inny:))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Arte, to ja tu się łapkami i nogami bronię żeby nie ulec pokusie kupienia tego Graphicowego papieru, a Ty mnie tu na pokusę wodzisz. No trudno, kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. niezwykły klimacik!!:))...już się nie mogę wpisów doczekać..:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachwycona jestem fryzurką tej pani! Taka jest steampunk:)
    Klucz jest taki... stary i wspaniały. Uwielbiam takie coś!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No właśnie inspirujesz i to bardzo:)))Okładka niezwykła, cudna:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję wyróżnienia na stronce Polki Scrapują! W pełni zasłużone, za tak cudowne, piękne i inspirujące prace, które tworzysz :)


    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeglądam sobie co powstaje na to wyzwanie, bo sama mam na nie ochotę, ale jak to mówią: i chciałaby i boi się... Czarownica jest cud-na i w ogóle całość :)

    OdpowiedzUsuń