czwartek, 4 listopada 2010

Moje pierwsze stryszkowe wyzwanie.

Dziś nadszedł czas na moje pierwsze wyzwanie na blogu sklepiku Na Strychu. Trochę się tym stresuję, bo - wiadomo - debiut:)
Zainspirowałam się blogową zabawą, którą z pewnością pamiętacie - "10 rzeczy, które lubię" i wymyśliłam sobie, żeby moje wyzwanie było tej zabawy scrapową interpretacją. Myślałam, że będzie fajnie tak sobie poscrapować o swoich ulubionych rzeczach.....ale okazało się to wcale niełatwe. Już przy trzeciej takiej rzeczy miałam dość tej koncetracji na własnej osobie! To co mi w efekcie wyszło jest stylistycznie totalnie niekonsekwentne, ale to akurat nie powinno dziwić, bo taka jest wszak cała moja radosna scrapowa twórczość:)) Przygotujcie się na ogromną ilość zdjęć....bo uparłam się wykorzystać wszystkie strony albumu.




















Chaos? No chaos, bo taka właśnie jestem :)
Zachęcam was do zajrzenia na stryszkowy blog i sprawdzenia jak z moim wyzwaniem poradziły sobie inne projektantki. Efekty naszej pracy (jak zawsze) są zupełnie odmienne, co bardzo mnie cieszy bo oznacza, że wyzwanie daje duże możliwości. Może więc też się skusicie? Oczywiście na zwycięzcę czeka nagroda!
Pozdrawiam serdecznie     
                                                                                                               

16 komentarzy:

  1. A mnie się ten chaos bardzo podoba, chociaż zazwyczaj lubię konsekwencję i porządek. Pięknie Ci wyszedł, to bardzo piękny chaos jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajny pomysł a chaos jeszcze fajniejszy:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję! i mnie też się podoba ten chaos:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy ja wiem czy to jest chaos?! Dużo tego i bardzo interesujące. MNie się podoba bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysł genialny, a wykonanie nieziemskie :) cudowny chaos :) tak wszystko świetnie ze sobą współgra :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajny pomysł. Ja się zastanawiałam czy jakoś nie zilustrować tych rzeczy które lubię, ale wyszłaby mi chyba jakaś abstrakcja :P

    OdpowiedzUsuń
  7. każda strona inna, ale jednak coś je łączy! ;)
    piękny albumik!

    OdpowiedzUsuń
  8. o widzę,że mój pomysł na wykorzystanie ducha tej zabawy poszedł w świat:)
    http://asica-scrap.blogspot.com/2010/09/cakiem-moj.html

    OdpowiedzUsuń
  9. ducha tej zabawy w albumi ,miało byc:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Asico - nie wiedziałam o twoim pomyśle! Ale pewnie nie tylko my dwie na to wpadłyśmy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ten albumik jest uroczy w każdym szczególiku!!:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny albumik :)
    Chciałabym kiedyś też takie cuda tworzyć ...

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny albumik:) Mnie zupełnie nie przeszkadza, że niekonsekwentnie stylistycznie go zrobiłaś. Jest dzięki temu bardziej Twój, autentyczny, bez silenia się na nie wiadomo co, spontaniczny i wbrew pozorom każda strona jest dobrze przemyślana, ciekawa kompozycyjnie, no i twardo trzymasz się tematu;) Poza tym ja taką kawę też uwielbiam:D Mnie się Twoja praca bardzo podoba:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń